Po raz 27 biegacze z różnych miejscowości diecezji sandomierskiej pielgrzymowali na Jasnej Górę. W tym roku z Tarnobrzega, z parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy ruszyło na pielgrzymi szlak około 60 pątników.
230 km biegiem w formie sztafetowej pokonano w intencji pokoju na świecie, o powołania kapłańskie w diec. sandomierskiej i za rodziny. Najstarszy uczestnik pielgrzymki miał 76 lat.
– Na trasie bardzo się wpieraliśmy i jeżeli ktoś tracił siły, to z uśmiechem motywowaliśmy się nawzajem i mówiliśmy: musisz mieć dużo intencji, że taki wysiłek, trud i osłabienie – mówił z ks. Rafał Kusiak, opiekun duchowy grupy. Opowiadał, że ludzie intencje do Matki Bożej zbierają przez cały rok, aby dziś oddać je przed Jej Wizerunkiem. – Przed pielgrzymką napisałem post na Facebooku, żeby każdy mógł wysłać mi swoje intencje, które będę omadlał na trasie i liczba próśb bardzo mnie zaskoczyła – „to mi pokazało, że ludzie potrzebują modlitwy i takiej wspólnoty” – dodał kapelan biegaczy.
– Wszystko było podzielone na trzy etapy o różnej długości od 5 do 11 km. Pierwszy z Tarnobrzega do Chmielnika liczył 84 km, drugi z Chmielnika do Szczekocin 74 km i trzeci na Jasną Górę 64 km – tłumaczył Zenon Dziadura prezes klubu „Witar” i organizator pielgrzymki. – W tym roku jest „prawdziwie pielgrzymkowa pogoda”, bo nie ma skwaru jak w ubiegłym roku i obyło się bez kontuzji i urazów – dodał pan Zenon.
Organizatorami pielgrzymki była: parafia pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Tarnobrzegu oraz Tarnobrzeski Klub Biegacza „Witar”. Dla Tarnobrzega była to już 27 pielgrzymka biegowa. Wraz z diecezją sandomierską pielgrzymowali także przedstawiciele biegaczy z Rzeszowa, dla których była to już 18 pielgrzymka w takiej formie na Jasną Górę.
