4 STYCZNIA

Foto. Fotolia/Gstudio Group

Słowa Ewangelii według Świętego Jana

Nazajutrz Jan znowu stał w tym miejscu wraz z dwoma swoimi uczniami i gdy zobaczył przechodzącego Jezusa, rzekł: «Oto Baranek Boży». Dwaj uczniowie usłyszeli, jak mówił, i poszli za Jezusem. Jezus zaś odwróciwszy się i ujrzawszy, że oni idą za Nim, rzekł do nich: «Czego szukacie?» Oni powiedzieli do Niego: «Rabbi! – to znaczy: Nauczycielu – gdzie mieszkasz?» Odpowiedział im: «Chodźcie, a zobaczycie». Poszli więc i zobaczyli, gdzie mieszka, i tego dnia pozostali u Niego. Było to około godziny dziesiątej. Jednym z dwóch, którzy to usłyszeli od Jana i poszli za Nim, był Andrzej, brat Szymona Piotra. Ten spotkał najpierw swego brata i rzekł do niego: «Znaleźliśmy Mesjasza» – to znaczy: Chrystusa. I przyprowadził go do Jezusa. A Jezus wejrzawszy na niego rzekł: «Ty jesteś Szymon, syn Jana, ty będziesz nazywał się Kefas»- to znaczy: Piotr.

Dzisiejszego dnia Kościół daje nam do rozważania ewangelię zaczerpniętą od św. Jana. Jest ona kontynuacją tego, o czym mówiliśmy wczoraj. Jan Chrzciciel otoczony przez uczniów w proroczym natchnieniu na widok przechodzącego Jezusa powtarza wypowiedziane wcześniej słowa: „Oto Baranek Boży”. To wystarcza, aby dwaj uczniowie opuścili Jana, swojego mistrza i poszli za Jezusem, co wyraża grecki czasownik ακολουθεω- akolutheo. Wyrażenie to w sensie ogólnym przyjmuje znaczenie: „iść za kimś”, w sensie szczegółowym: „pójść za kimś jako swym nauczycielem, stać się uczniem”. Tutaj czasownik użyty jest w obydwu znaczeniach, bo z jednej strony idą za Jezusem w sposób fizyczny, ale też stają się Jego uczniami. Przy okazji dowiadujemy się, że niektórzy uczniowie Jezusa należeli wcześniej do uczniów Jana. Również w ten sposób wyrażona jest idea, a także potrzeba, aby Jezus wzrastał, a Jan się umniejszał. Jezus swoim pytaniem przejmuje inicjatywę: „kogo szukacie?” Są to pierwsze słowa Jezusa w IV Ewangelii. Odpowiedź uczniów nie jest odpowiedzią na pytanie, nie jest także pytaniem o miejsce zakwaterowania Jezusa, jest raczej pytaniem o Jego pochodzenie. Odpowiedź Jezusa jest zaproszeniem. Idąc za Jezusem uczeń prowadzony jest drogą Krzyża do chwały, tzn. tam gdzie Jezus mieszka. Możemy dodać, że zachęta Zbawiciela „Chodźcie a zobaczycie” wzywa do wyruszenia, pójścia w nieznane, ale wiodące ostatecznie do szczęścia wiecznego. Im więcej ufamy Jezusowi ufamy, tym więcej od Niego otrzymujemy.

Ks. Marcin Biegas

PODZIEL SIĘ
Red.
Redakcja Diecezji Sandomierskiej w Internecie
Email: wiadomosci.diecezja@gmail.com