Takie spotkania odbywają się w ciągu roku formacji. Odbywają się zazwyczaj podczas weekendów, kiedy młodzi spotykają się na wspólnej modlitwie i rozważaniu Słowa Bożego. W Oazie Modlitwy biorą udział zarówno dzieci ze szkoły podstawowej jak i młodzież z gimnazjum oraz ze szkół ponadgimnazjalnych, każdy w swojej grupie wiekowej. – Oaza Modlitwy to weekendowa forma rekolekcji skierowana do dzieci i młodzieży. Od zeszłego roku cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem, co jest dla nas wielką radością. Młodzi ludzie podczas takiego skupienia mają okazję by na nowo rozpalić w sobie duchowy zapał, by odnowić swą relację z Panem Bogiem i by wzrastać w wierze. Jest to też okazja do nawiązania nowych znajomości, budowania relacji z ludźmi w podobnym wieku i doświadczenia wspólnoty, jakiej czasem nie mogą doświadczyć nigdzie indziej – zaznacza Maria Gorycka, moderatorka diecezjalna. Każde spotkanie ma swoją tematykę, a organizatorzy oraz animatorzy, biorącym w niej udział chcą przekazać wiele wskazówek przydatnych na drodze wiary.
W dniach 24-26 listopada w ośrodku rekolekcyjnym „Quo Vadis” w Sandomierzu rozważania słowa Bożego i homilie oraz spotkania w grupie z animatorem toczyły się wokół osoby Jezusa Chrystusa. Właściwe zrozumienie roli Chrystusa i zaproszenie Go do swojego życia jest fundamentem wiary katolickiej. Takie modlitewno-integracyjne spotkania, to czas świadectwa, którym z młodszymi dzielą się prowadzący zajęcia oraz okazja do osobistych refleksji podczas nabożeństw czy indywidualnej modlitwy przed Chrystusem obecnym w Najświętszym Sakramencie. W Oazie Modlitwy wzięło udział ponad 40 osób z terenu diecezji, w tym kilku młodych z Sandomierza, w ramach przygotowania do przyjęcia sakramentu bierzmowania. – Pierwszy raz wzięłam udział w Oazie Modlitwy i wróciłam umocniona, pełna szczęścia i nowych planów w pogłębianiu mojej wiary. Był to z pewnością Boży czas, opierający się na wspólnocie i poznaniu naszego Zbawcy. Jestem bardzo szczęśliwa że spędziłam ten weekend w taki sposób. Wiem że to był najlepiej wykorzystany czas. Wspólnota i wyjazdy tego rodzaju bardzo pomagają osobom zagubionym i poszukującym prawdziwego oblicza Chrystusa. Czułam więź z ludźmi, którzy byli tam razem ze mną, to były niesamowite trzy dni! – cieszy się Patrycja Borecka.