Ponad 160 mężczyzn pielgrzymowało z Janowa Lubelskiego do Kocudzy w V Pielgrzymce Mężczyzn do św. Józefa. Główną intencję była modlitwa za rodzinę.
– Pielgrzymka mężczyzn na św. Józefa do Kocudzy na stałe wpisała się w nasz kalendarz duszpasterski i pielgrzymkowy. Tym razem chcieliśmy zainspirować wspólnym pielgrzymowaniem młodych mężczyzn i chłopców. Dlatego pomysł na hasło „Droga z synem”. Święty Józef bardzo często wędrował z rodziną i Jezusem więc na opierając się na tym wzorze postanowiliśmy, aby ojcowie zaprosili i zabrali na wspólne pielgrzymowanie synów. Spotkało się to z bardzo dużym odzewem i wielu ojców pielgrzymowało wraz synami. Myślę, że był to wspaniały czas który mogli ofiarować sobie nawzajem na modlitwę i rozmowę – podkreślił ks. Tomasz Lis, przewodnik pielgrzymki.
Pielgrzymka rozpoczęła się o świcie, bo już o godz.5.00 mieszkańców Janowa obudził męski śpiew pieśni „Kiedy ranne wstają zorze”. Na trasę która liczyła 23 km wyruszyło ponad 15
60 mężczyzn wraz synami pod opieką kapłanów ks. Tomasza Lisa oraz ks. Mariusza Pyryta, proboszcza parafii Dzwola.
W pierwszym etapie pielgrzymki mężczyźni rozważali stacje Drogi Światła, które oparte są na tekstach Pisma świętego mówiących o momentach spotkania Jezusa zmartwychwstałego z uczniami. W drugiej części pątniczego szlaku odmawiany był różaniec oraz śpiewano pieśni wielkanocne i maryjne. Pośród pielgrzymów była także grupa Wojowników Maryi oraz Rycerzy Kolumba. Nad bezpieczeństwem czuwała grupa porządkowa, kierowania ruchem oraz łączności i ratownik medyczny. Na trasie pielgrzymów ugościły panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Krzemieniu i Dzwoli serwując domowy żurek. Podsumowaniem pielgrzymowania była Msza św. odpustowa w kościele w Kocudzy.
– Pielgrzymuje wraz z pięcioma synami. Cieszę się, że choć już dorośli, to jednak na propozycję ojca, aby wspólnie pielgrzymować do św. Józefa odpowiedzieli bardzo chętnie i pozytywnie – podkreślał pan Jargiło. – Ja pielgrzymuję z dwoma synami, choć ciężko im było wstać to jednak dają radę. Myślę, że ta pielgrzymka zapadnie nam bardzo w pamięci jak wspaniały czas. Mama czeka na nas z pysznym obiadem – dodał pan Krzysztof.
W pielgrzymce wzięli udział mężczyźni z Janowa Lubelskiego i parafii dekanatu janowskiego oraz wielu mężczyzn przybyłych z okolicznych miejscowości. W tym roku pątnikom dopisała piękna majowa, słoneczna pogoda.