Pielgrzymi ze Stalowej Woli u bł. Wincentego Kadłubka

Jedna z czterech kolumn Pieszej Pielgrzymki Diecezji Sandomierskiej na Jasną Górę dotarła do Jędrzejowa, pokonując półmetek drogi. W tamtejszym opactwie cystersów modlono się przy grobie bł. Wincentego Kadłubka, patrona diecezji i miasta Sandomierza.

Ponad 500 pątników idących ze Stalowej Woli w ramach 42. Pieszej Pielgrzymki Diecezji Sandomierskiej dotarło do Jędrzejowa, gdzie znajduje się archiopactwo cystersów – miejsce, w którym ostatnie lata życia spędził bł. Wincenty Kadłubek. To ważny punkt na pielgrzymkowej trasie, nie tylko ze względu na osiągnięcie połowy dystansu, ale i na duchowe znaczenie tego miejsca dla naszej diecezji.

Eucharystii sprawowanej u grobu błogosławionego przewodniczył Biskup Sandomierski Krzysztof Nitkiewicz. Wraz z nim Mszę św. koncelebrowali kapłani posługujący w pielgrzymce oraz księża z dekanatu gorzyckiego, którzy tego dnia uczestniczyli w pielgrzymce sztafetowej. Na początku liturgii pątników powitał ojciec Jakub Zawadzki OCist., proboszcz parafii.

W homilii biskup Nitkiewicz mówił o znaczeniu krzyża – zarówno w kontekście historii Kościoła, jak i współczesnych wyzwań duchowych. Zwrócił uwagę, że pierwotnie krzyż był symbolem hańby i śmierci, ale z czasem stał się znakiem nowej cywilizacji.

– Dzisiaj wielu ludzi ponownie odwraca się od krzyża, można nawet odnieść wrażenie, że wracają czasy św. Pawła, w których krzyż był „zgorszenie i głupstwem”. Wynika to zarówno z procesu laicyzacji, jak i z niezrozumienia przesłania krzyża. Dla wielu bowiem, ukrzyżowany Chrystus oznacza jedynie smutek, cierpienie, śmierć. Nie są w stanie dostrzec w Jego postawie miłości, bezgranicznej ofiary z samego siebie, a już tym bardziej połączyć krzyża z dziełem zbawienia.
Skądinąd zbawienie postrzegane jest w kategoriach doczesnych. Rzucam ci koło, żebyś się nie utopił i mógł żyć dalej. To jest konkret. Już jednak zbawienie od śmierci wiecznej, rozgrzeszenie podczas spowiedzi z grzechów śmiertelnych – chodzi naturalnie o śmierć wieczną – czy choćby możliwość uzyskiwania odpustów w Roku Świętym, wzbudzają znacznie mniejsze zainteresowanie albo są po prostu niezrozumiałe.

Kaznodzieja docenił jednocześnie postawę pielgrzymów i podziękował za ich świadectwo.
– W gruncie rzeczy dźwigacie krzyż, także mój oraz innych diecezjan, krzyż w którym jest i cierpienie, i zbawienie, i miłości nauka. Krzyż będący źródłem życia. To jest ten sam krzyż, który niesie Chrystus. Kto Go naśladuje staje się do Niego podobny. Można więc powiedzieć, że wybraliście to, co się naprawdę liczy.

Biskup przywołał także słowa bł. Wincentego Kadłubka: „Od chorego na umyśle niewiele różni się ten, kto pieniądze nad życie przedkłada, a nie życie nad pieniądzem”. – Przesłanie sprzed ośmiu wieków, które wciąż pozostaje aktualne – podkreślił.

Również tego dnia, w godzinach porannych, pielgrzymi wyruszający z Sandomierza oraz Ostrowca Świętokrzyskiego spotkali się na wspólnej modlitwie w sanktuarium Matki Bożej Miłosierdzia w Piekoszowie. Spotkanie było okazją do zacieśnienia więzi między poszczególnymi kolumnami oraz do wspólnego zawierzenia dalszej drogi Maryi.

PODZIEL SIĘ
Ks. Grzegorz Słodkowski
Rzecznik Diecezji Sandomierskiej
tel. 665 071 881
rzecznik@diecezjasandomierska.pl
Redaktor "Gościa Sandomierskiego"
http://sandomierz.gosc.pl/