Czy Święty Mikołaj umie migać?

Mogli się o tym przekonać niesłyszący z Duszpasterskiego Ośrodka w Sandomierzu, których odwiedził św. Mikołaj. Spotkanie miało miejsce 2 grudnia tego roku w Domu bł. Ks. Antoniego Rewery po niedzielnej Mszy Świętej sprawowanej w kościele św. Józefa. Każdy otrzymał mały upominek. Jednak najwięcej radości sprawiła sama obecność tego niecodziennego gościa.  Jak podkreślili głusi, pierwszy raz zostało zorganizowane u nich takie spotkanie. A Mikołaj radził sobie, jak potrafił: miał magiczne pudełko z numerkami, aby sprawnie wręczyć prezenty, dwóch pomocników: siostrę Leę i siostrę Grace oraz Barbarę Kosior, tłumacza języka migowego. Przede wszystkim obdarzył wszystkim ciepłem i dobrocią, a to najszybszy i najłatwiejszy sposób nawiązania kontaktu z drugim człowiekiem, przede wszystkim z osobą niesłyszącą.

W Sandomierzu na Mszy Świętej sprawowanej w języku migowym zwykle gromadzi się około 30 osób niesłyszących i słabosłyszących. Niektórzy mieszkają w naszym mieście, inni przyjeżdżają z okolic. Są to przeważnie osoby starsze, gdyż młodzi wyjechali za granicę i tam założyli rodziny. Być może właśnie dlatego dotychczas nie było okazji, aby zaprosić św. Mikołaja. A przecież on przychodzi do wszystkim, nie tylko do małych i grzecznych dzieci – podkreślił ks. Stanisław Gurba, duszpasterz niesłyszących.

Archiwum Duszpasterstwa Niesłyszących

PODZIEL SIĘ
Red.
Redakcja Diecezji Sandomierskiej w Internecie
Email: wiadomosci.diecezja@gmail.com