Każdego roku w październiku organizowana jest pielgrzymka niesłyszących do sanktuarium maryjnego w naszej diecezji. W tym roku, w niedzielę 15 października, niesłyszący z diecezji sandomierskiej pielgrzymowali do Sanktuarium Matki Bożej Różańcowej Królowej Rodzin w Ożarowie.
Głusi przybyli wraz ze swoimi duszpasterzami rejonowymi z Ostrowca Świętokrzyskiego, Tarnobrzega, Sandomierza, Stalowej Woli. Obecni też byli przedstawiciele z sąsiednich diecezji: z Kielc i Kałkowa. Pielgrzymów przywitał ks. Jan Ziętarski, proboszcz parafii, a zarazem kustosz sanktuarium. Przybliżył on historię powstania kościoła i cudownego obrazu Matki Bożej Różańcowej. Zachęcił pątników do modlitwy i zawierzenia siebie opiece Matki Najświętszej.
Punktem centralnym była Msza Święta sprawowana w języku migowym, której przewodniczył ks. Aleksander Zdun z Ostrowca Świętokrzyskiego. Okolicznościową homilię wygłosił natomiast ks. Stanisław Gurba, diecezjalny duszpasterz niesłyszących. – W tym roku przybywamy z różnych części diecezji w pielgrzymce do Matki Bożej Różańcowej Królowej Rodzin. Trzeba nam zatem pomyśleć o rodzinie, w której dorastamy i którą zakładamy, zazwyczaj zawierając małżeństwa w swoim „świecie ciszy”. Dziękować za rodzinę diecezjalną osób niesłyszących, bo przecież żyjemy w naszej grupie, jak w rodzinie, spotykamy się przy stole wigilijnym, wielkanocnym oraz przy innych okazjach. Chcemy w końcu podziękować za rodzinę głuchych na całym świecie, której patronuje św. Filip Smaldone – mówił kaznodzieja. Po Mszy św. pielgrzymi ucałowali relikwie św. Filipa Smaldone, modlili się przed obrazem Matki Bożej Różańcowej.
Druga część pielgrzymowania odbyła się w salce parafialnej. Parafianie przygotowali dla niesłyszących gorącą herbatę i poczęstunek.
