KATECHEZA 325: ŚMIERĆ PRZEJŚCIEM DO OSTATECZNEGO ETAPU ISTNIENIA CZŁOWIEKA

Chociaż umarły człowiek nadal żyje dzięki swojej nieśmiertelnej duszy, to jednak my tego życia nie dostrzegamy. Patrzący na umierającego człowieka podobny jest do tego, kto widzi znikającą za zamykającymi się drzwiami osobę, wchodzącą do sali, której obserwator nie może dostrzec. Śmierć jest takim “wyjściem” ludzkiego “ja” z tego świata, z tej rzeczywistości, w której istniało połączone ściśle z materialnym ciałem. Niewierzący człowiek ma wrażenie, że śmierć unicestwia człowieka.

Świadoma dusza przechodzi do innej formy istnienia, którego my nie potrafimy poznać naszym wzrokiem, dotykiem ani słuchem. Dlatego nam, ludziom żyjącym na ziemi, wydaje się, że zmarłych już nie ma, że przestali istnieć. Tymczasem każdy umierający mógłby powiedzieć jak św. Teresa: “Ja nie umieram, ja wchodzę w życie” (św. Teresa od Dzieciątka Jezus, Novissima verba; por KKK 1011). I tak rzeczywiście jest, gdyż po śmierci ludzkie “ja” żyje nadal i będzie żyło wiecznie.