Występ kilkudziesięciu młodych muzyków i chórzystów stanowił podsumowanie warsztatów muzycznych, w których młodzi doskonalili swoje umiejętności wokalne i instrumentalne pod okiem muzyków Piotra Pałki i Huberta Kowalskiego.
W repertuarze bożonarodzeniowego występu, który odbył się w sandomierskiej bazylice katedralnej znalazły się tradycyjne kolędy w oryginalnej aranżacji, nowe pieśni bożonarodzeniowe skomponowane specjalnie na ten występ oraz utwory z chorału gregoriańskiego.
– Trzy dni warsztatów stanowiły bardzo cenny czas bycia we wspólnocie wspaniałych młodych ludzi. Jesteśmy w okresie Bożego Narodzenia i cały nasz koncert skupia się na tajemnicy Wcielenia Bożego Syna. Opowiemy o tym wielkim cudzie w kolędach z chorału gregoriańskiego, w tradycyjnych melodiach barokowych, ale i w nowych, ciekawych aranżacjach – mówił Hubert Kowalski. – Ten koncert niesie światło Ewangelii przez radość z narodzenia Chrystusa, bycia we wspólnocie oraz wspólnej modlitwy kolędą. Przygotowanie koncertu kolędowego nie jest łatwe, bo za każdym razem trzeba znaleźć coś nowego w aranżacji znanych kolęd lub zaprezentować nowe pieśni bożonarodzeniowe. W skład zespołu wchodzą coraz to nowe osoby, które dużo wnoszą i widać w nich wielką radość wspólnego śpiewania i muzykowania – dodał Piotr Pałka.
Koncert rozpoczęła kolęda „Resonet In laudibus” zaśpiewana przez młodych po łacinie. Następnie młodzi zaprezentowali nowe aranżacje kolęd: „Pójdźmy wszyscy do stajenki”, „Jezusa narodzonego”, „Nie było miejsca w Betlejem”, „Z narodzenia Pana” i „Bóg się rodzi”. Tłumy słuchaczy, które zgromadziły się w katedrze mogły także usłyszeć nowe kolędy takie jak: „Północ już była”, „Słuchaj brzmi” oraz pastorałkę „Rozkwitnęła się lilia”. Kilka partii solowych wykonał z chórem młodzieży Arkadiusz Jakus. Śpiew kolęd przeplatały osobiste świadectwa o misji głoszenia Ewangelii wypowiedziane przez studentkę, wolontariuszkę-lekarza posługującą wśród ubogich, parę małżeńską z Domowego Kościoła oraz ks. Mateusza Kusztyba, misjonarza z Botswany.
Obecny na widowni biskup Krzysztof Nitkiewicz, podziękował artystom i organizatorom za ewangelizacyjny charakter występu. Powiedział, że chociaż tego typu koncerty organizowane są corocznie, wiadomość o przyjściu na świat Chrystusa jest zawsze nowością i czymś niezwykłym. Trzeba wypełnić nią swoje życie i świat, gdyż niesie zbawienie.
Zebrana publiczność nagrodziła brawami na stojąco występ młodych artystów. Podczas występu zbierano ofiary na potrzeby placówki misyjnej prowadzonej przez ks. Mateusza Kusztyba. – Ja występuję już po raz czwarty w koncercie kolędowym. Za każdym razem jest to wspaniałe przeżycie dzielenia się wielką radością z narodzenia Chrystusa, który rodzi się także w naszych sercach. I poprzez ten koncert chcemy nieść Jego światło do innych i dzielić się z innymi tą wielką radością, że Bóg zamieszkał pośród nas – podkreślała Wiktoria Sasiela, jedna z chórzystek.
