Kościół to wspólnota służby

W parafialny odpust świętowano 80 rocznicę powstania parafii Olbięcin.

Foto. Ks. Tomasz Lis

To był prawdziwy jubileusz z hukiem. Podczas parafialnego świętowania nad Olbięcinem przeszła silna burza z gradem. Pogoda jednak nie zakłóciła religijnych uroczystości, odbyła się uroczysta Msza św., której przewodniczył bp Krzysztof Nitkiewicz oraz odpustowa procesja z Najświętszym Sakramentem.

Przed ośmioma dekadami mieszkańcy Olbięcina podjęli starania, aby wybudować świątynię, gdyż od parafii w Dzierzkowicach dzielił ich spora odległość. Widząc duże zainteresowanie budową bp Marian Leon Fulman 30 czerwca 1931 erygował parafię Olbięcin. W maju 1935 r. przystąpiono do budowy, którą prowadził Jan Pietrzyk, majster z Potoka Wielkiego. W dniu 29 czerwca 1935 r. dokonano poświęcenia kamienia węgielnego. W ciągu dwóch lat wybudowano kościół w stanie surowym, tj. z pokryciem dachu blachą oraz wykonaniem stolarki.

– Dnia 29 czerwca 1937 r. została odprawiona tutaj pierwsza Msza św. i dokonano poświęcenia tej świątyni na wyłączną chwałę Bożą. Od tej pory kościół stał się dla wiernych miejscem spotkania z Bogiem oraz czynnikiem jednoczącym wspólnotę – opowiada ks. Henryk Bogdanienko, proboszcz parafii.

Patronami parafii są św. Apostołowie Piotr i Paweł oraz św. Tekla.

Obchody 80 rocznicy poświęcenia kościoła odbyły się w parafialny odpust. Wspólnej modlitwie przewodniczył bp K. Nitkiewicz, który w homilii mówił o naturze Kościoła i roli jego członków.

– Kościół jest wspólnotą zbawienia, w której jedni służą drugim, każdy zgodnie z własnym stanem i funkcją. Wymiar duchowy Kościoła idzie w parze z jego widzialnymi strukturami, charyzmaty z władzą, doczesność z wiecznością. Przykładem takiej komplementarności są święci Piotr i Paweł. Oni uzupełniali się nawzajem, a Kościół potrzebował ich obu oraz wielu innych. Wyrazem takiej różnorodności, a zrazem jedności jest Wasza parafia i nasze dzisiejsze zgromadzenie liturgiczne – podkreślał biskup.

– Parafia należy do tej zbawczej rzeczywistości, w której wierni razem z kapłanem, w jedności z biskupem miejsca i Ojcem świętym – Następcą św. Piotra, wyznają, że Jezus Chrystus jest Synem Boga Żywego, Najświętszym Zbawicielem. Dlatego On powinien zajmować w parafii centralne miejsce, On ma być w niej najważniejszy. Musimy o tym pamiętać, uznając jednocześnie rolę i zadania, jakie Pan Jezus powierzył każdemu z nas w Kościele dla dobra całej wspólnoty. Każda z tych funkcji jest ważna i niezbędna. Odpowiedzialność za Kościół polega na ich wiernym wypełnianiu, bez szukania samych siebie – wskazywał kaznodzieja.

Podczas wspólnej modlitwy nad Olbięcin nadciągnęła letnia burza z silnym wiatrem oraz dużym deszczem i gradem. Przez szalejącą burzę w kościele kilkakrotnie brakował energii eklektycznej. Silne zjawisko pogodowe trwało jednak dość krótko. Po Mszy św. uwielbiano Boga za dar powstania wspólnoty parafialnej w eucharystycznej procesji, po zakończeniu której znów przyszła burza. Nie odstraszyło to jednak parafiach do wspólnego świętowania.

– Moja posługa duszpasterska to kontynuacja pracy kapłanów, którzy tutaj pracowali dokładając starań w aspekcie gospodarczym i duszpasterskim. Wierni tej parafii są przywiązani i zatroskani o swój kościół, dbając o zachowanie wiary i tradycji swoich ojców. Robimy wszystko, aby to, co zapoczątkowali nasi przodkowie rozwijało się dzięki wstawiennictwu świętych apostołów Piotra i Pawła na chwałę Boga i dla naszego zbawienia – dodał ks. H. Bogdanienko.