Po raz dwudziesty szósty osoby niesłyszące i słabosłyszące z całej Polski przybyły na Jasną Górę. W pielgrzymce, organizowanej corocznie w drugą sobotę września, uczestniczyła 40-osobowa grupa z diecezji sandomierskiej, wraz z diecezjalnym duszpasterzem ks. Stanisławem Gurbą oraz s. Leą Fernandes i s. Grace Silvą ze Zgromadzenia Sióstr Salezjanek Świętych Serc. Pielgrzymka była okazją do spowiedzi św. w języku migowym oraz wspólnej modlitwie dostosowanej do tej grupy niepełnosprawnych. Niesłyszący uczestniczyli w nabożeństwie drogi krzyżowej rozważanej w oparciu o obrazy Jerzego Dudy Gracza, zaś centralnym punktem była Eucharystia, sprawowana przez ponad dwudziestu księży, duszpasterzy niesłyszących z różnych części Polski, tłumaczona symultanicznie na język migowy przez wolontariuszy usytuowanych w kilku miejscach bazyliki jasnogórskiej. Mszy Świętej przewodniczył i homilię wygłosił ks. Łukasz Pasuto z archidiecezji katowickiej, pełniący od kilku miesięcy funkcję Krajowego Duszpasterza Niesłyszących.
Obecnie w diecezji sandomierskiej działa sześć ośrodków duszpasterskich, w których gromadzą się osoby niesłyszące. Na Jasną Górę pielgrzymowali pątnicy z Rudnika nad Sanem, Stalowej Woli, Tarnobrzega, Sandomierza i Ostrowca Świętokrzyskiego. Głusi stanowią grupę, która żyje i chce żyć w swoim świecie ciszy. Niesłyszący utożsamiają się z własną kulturą, z własnym językiem. Mają swoje prawa i żyją w swoim środowisku. Pielgrzymka była okazją do ich integracji, tak na poziomie diecezjalnym, jak i ogólnopolskim. Była okazją do przypomnienia, że wszyscy jesteśmy jednością.