Początek wakacji dzieci i młodzieży z grup duszpasterskich parafii pw. św. Jadwigi Królowej w Janowie Lubelskim przebiegł nad polskim morzem. Prawie 50 osób cały tydzień, od 6 do 13 lipca, spędziło w Bazie Obozowej Hufca Mielec Związku Harcerstwa Polskiego „Słoneczna Polana” w Karwieńskich Błotach koło Władysławowa. Od kilkudziesięciu już lat w tym miejscu odbywają się obozy harcerskie oraz kolonie. Urokliwą „Słoneczną Polanę” od plaży dzieli zaledwie 300-metrowy pas lasu. Miejsce to tworzy wyjątkowy klimat do aktywnego wypoczynku na łonie przyrody.
Młodzi ludzie pod kierunkiem wychowawców zgodnie z hasłem przewodnim kolonii – „Historia, fauna i flora Pomorza” poznawali ten wyjątkowy region. Niemalże przez cały czas trwania kolonii dni były ciepłe i słoneczne.
W tym samym czasie w oddzielnych podobozach przebywali zaprzyjaźnieni harcerze z 2 Szczepu Harcerskiego “Szkwał” z Tarnowskiej Woli oraz 5 Szczepu Harcerskiego “Brzask” z Zaklikowa.
Tuż po dotarciu na miejsce obozowania uczestnicy zakwaterowali się w wojskowych namiotach typu NS. Samodzielnie wyposażyli je w drewniane półki i łóżka “kanadyjki”, ucząc się „wojskowego” sposobu ich ścielenia. Po zapoznaniu z obowiązującymi regulaminami oraz przebiegiem ewentualnej ewakuacji, rozpoczął się „kolonijny” rytm dnia, który niewątpliwie uczy samodzielności. Każdy 5-6 osobowy namiot miał przydzieloną służbę kuchenną i gospodarczą. Kolejne dni rozpoczynały się pobudką, modlitwą na powitanie dnia, rozgrzewką i toaletą. Niezapomniane były zachody, a dla niektórych także wschody słońca na plaży. Czas pobytu na bazie wypełniała kąpiel w morzu oraz gra w siatkówkę i piłkę nożną, a także wspólne ognisko i dancing z harcerzami z Tarnowskiej Woli i Zaklikowa. Była także leśna piesza wędrówka do okolicznych Dębek, skąd po obserwacji okolicy z wieży „Rybaczówki” uczestnicy plażą wrócili do bazy.
Nie zabrakło wycieczek autokarowych do okolicznych miejscowości.
Pierwsza wycieczka związana była z Gdańskiem. W programie zwiedzania znalazły się: Stocznia Gdańska z historyczną Salą BHP i Europejskie Centrum Solidarności z wystawą „Stocznia” oraz tarasem widokowym, Bazylika pw. św. Brygidy z wyjątkowym bursztynowym ołtarzem, rejs z przewodnikiem Galeonem „Lew” na półwysep Westerplatte, spacer promenadą nadmorską i Pomnik Obrońców Wybrzeża, rejs powrotny do Gdańska z muzyką szantową na żywo, spacer promenadą nad Starą Motławą, Stary Żuraw Portowy, Zielona i Złota Brama, Fontanna Neptuna, Bazylika Mariacka (największy ceglany kościół Europy) i deptak „Długi Targ”.
Kolejny wyjazd skierował uczestników do Gdyni i Sopotu. W Gdyni była okazja do zwiedzenia z pomocą audioprzewodnika Okrętu – Niszczyciela ORP „Błyskawica” i Muzeum Marynarki Wojennej z najnowszą atrakcją – Okrętem podwodnym ORP „Sokół” oraz poznania z przewodnikiem Żaglowca „Dar Pomorza”. Po spacerze po miejscowej marinie grupa ruszyła do Sopotu, gdzie spędziła czas na molo oraz miejscowej plaży.
Trzecia wycieczka związana była z Helem. Odwiedzono tam Muzeum Rybołówstwa z wieżą widokową, rybackie domki kaszubskie, zobaczono wystawę ze szkieletem wieloryba – finwala oraz wędrowano Bulwarem Nadmorskim. Idąc wzdłuż plaży nad Zatoką Pucką uczestnicy dotarli do Kopca Kaszubów – symbolicznego początku Polski, a następnie do Cypla Helskiego, który łączy Hel z otwartym morzem. Grupa odwiedziła również miejscową latarnię oraz helskie fortyfikacje wojenne, w tym muzeum „Makabra XX wieku” – schron z wystawą o wojnach ubiegłego wieku.
Ostatnią wycieczką były odwiedziny monumentalnego gdańskiego Muzeum II Wojny Światowej. Z pomocą audioprzewodnika dzieci i młodzież poznały bliżej przyczyny, przebieg i wpływ ostatniej wojny na narody europejskie.
Tuż przed wyjazdem janowska kolonia wraz z harcerzami z Tarnowskiej Woli uczestniczyła w polowej Mszy Świętej przy urokliwej kapliczce “Promyczkowej” w pobliskim lesie.
Kolonia, oprócz poznania walorów Pomorza, służyła także pokazaniu młodemu pokoleniu, że najbardziej efektywny wypoczynek możliwy jest bez współczesnych zagrożeń, wynikających ze świata wirtualnego czy szkodliwych używek – alkoholu czy narkotyków. Relacje z Bogiem i ludźmi na łonie przyrody dają najwięcej satysfakcji.
