Ponad 400 osób wzięło udział w 16. Sandomierskim Rajdzie Papieskim, który odbył się w rocznicę wizyty św. Jana Pawła II w królewskim mieście. Inicjatywa, zapoczątkowana przez biskupa Krzysztofa Nitkiewicza, realizowana jest przy współpracy z Urzędem Miasta Sandomierza i cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem.
Uczestnicy – w różnym wieku, od dzieci po seniorów – wyruszyli z Rynku Starego Miasta i pokonali trasę liczącą około 32 kilometrów. Prowadziła ona przez Gałkowice, Przybysławice i Jankowice do Sanktuarium Matki Bożej Różańcowej Królowej Rodzin w Ożarowie, które w tym roku pełni funkcję kościoła jubileuszowego.
W rajdzie udział wzięły zarówno całe rodziny, jak i osoby indywidualne. Najstarszy uczestnik miał 83 lata, najmłodsza uczestniczka – 7. Na starcie pojawił się również Edward Madej, który przyjechał z Grójca.
Sygnał do rozpoczęcia rajdu dał arcybiskup John Kennedy, sekretarz sekcji dyscyplinarnej Dykasterii Nauki Wiary, który przebywał w Sandomierzu na zaproszenie biskupa Nitkiewicza. – Cieszę się, że tak wiele młodych ludzi i rodzin zdecydowało się aktywnie spędzić ten dzień. To dobra alternatywa dla czasu spędzanego przed telewizorem czy komputerem – mówił hierarcha, dodając, że jako uczeń sam chętnie jeździł na rowerze.
Biskup Krzysztof Nitkiewicz, pomysłodawca rajdu, otworzył wydarzenie i wraz z zaproszonym gościem pobłogosławił uczestników. – Różnimy się w poglądach i podejściu do wielu spraw, ale ważne, by nie tracić poczucia wspólnoty. Ten rajd jest formą integracji i okazją do budowania relacji międzyludzkich – zaznaczył biskup sandomierski.
Dla wielu uczestników rajd to nie tylko rekreacja, ale też stały punkt w kalendarzu. – To już nasz piąty raz. Lubię ruch i panującą tu atmosferę – mówiła pani Lucyna, jedna z uczestniczek. – Trasa jest przystępna dla każdego, a przy okazji można w ten sposób uczcić Jana Pawła II – dodała.
Wydarzenie zorganizowali Kuria Diecezjalna w Sandomierzu, Urząd Miasta Sandomierza oraz Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Sandomierzu, przy współpracy z lokalną policją i służbami technicznymi, które dbały o bezpieczeństwo uczestników na trasie.
