W piątkowe popołudnie gorące słońce witało młodzież przybywającą do punktów rejestracyjnych w parafiach dekanatu Klimontów. Humory wszystkim dopisywały. Każdy otrzymał przydział noclegowy, „niezbędnik” i potrzebne informacje. Hasłem tegorocznych dni młodych są słowa hymnu Magnificat: „Wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny”.
Wraz z przybywającymi grupami, przykościelne place pęczniały od plecaków, karimat i śpiworów. Organizatorzy uwijali się rejestrując uczestników, na których czekali miejscowi parafianie, aby zabrać pod swój dach młodych pielgrzymów. Nad bezpieczeństwem i porządkiem czuwali wolontariusze i strażacy.
– Po raz trzeci uczestniczę w tym wydarzeniu. To wspaniały czas by spotkać się z rówieśnikami, wspólnie modlić się i uwielbiać Jezusa. Otrzymaliśmy już miejsce noclegowe u bardzo miłej pani, która zaprasza nas teraz na poczęstunek, a potem wyruszamy na zawiązanie wspólnoty w Klimontowie. Cieszę się, że jutrzejszy koncert poprowadzi zespół „Stróże poranka”, który bardzo mi odpowiada ze swoją muzyką przeplataną modlitwą – podkreślała Ola z Niska.
– Ja przyjechałem pierwszy raz. Namówili mnie moi przyjaciele, którzy rok temu byli w Zawichoście i mają wspaniałe wspomnienia. Program jest ciekawy i myślę, że będzie to bardzo fajny czas spędzony z innymi młodymi – dodał Patryk z Tarnobrzega.
Po powitaniu w parafiach młodzi udali się do Klimontowa, gdzie na placu przy byłym klasztorze dominikańskim zawiązali wspólnotę. Spotkanie animował zespół „Full Power Spirit”, którego liderzy przeplatali wykonywane utwory osobistymi świadectwami spotkania z Bogiem. Następnie wystąpiła grupa „Strefa Mocy” z liderem Witoldem Wilkiem. Młodzi bardzo entuzjastycznie włączali się w śpiewy i modlitwy.
– Na dniach młodych jestem piąty raz. Przyjeżdżam ponieważ jest to wspaniały czas, aby nawiązać trwałe i piękne przyjaźnie oraz umocnić wiarę, która pomaga mi w odpowiedzialnym spoglądaniu na moje życie. Mam nadzieję, że i tegoroczne spotkanie będzie wspaniałe, a dzisiejszy dzień już pokazał, że poczuliśmy się jedną wspaniałą rodziną – mówiła Marta z Gorzyc.
– Przyjechałam na pełne trzy dni, nocujemy u wspaniałych gospodarzy, którzy przyjęli nas bardzo ciepło. Oczekuję, że będą to dla mnie ważne dni, w których pogłębię moje relacje z Bogiem – mówiła Małgorzata ze Staszowa.
Na zakończenie wieczoru, bp Krzysztof Nitkiewicz powierzył zgromadzonych opiece Matki Bożej i po udzieleniu błogosławieństwa, zaśpiewał z młodymi pieśń maryjną „Panience na dobranoc”.