EWANGELIA (Łk 2,16-21)
Nadano Mu imię Jezus
Słowa Ewangelii według świętego Łukasza.
A wszyscy, którzy to słyszeli, dziwili się temu, co im pasterze opowiadali.
Lecz Maryja zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu.
A pasterze wrócili, wielbiąc i wysławiając Boga za wszystko, co słyszeli i widzieli, jak im to było powiedziane.
Gdy nadszedł dzień ósmy i należało obrzezać Dziecię, nadano Mu imię Jezus, którym Je nazwał anioł, zanim się poczęło w łonie Matki.
Oto słowo Pańskie.
Dziś w ten pierwszy dzień Nowego Roku, Kościół daje nam do rozważenia ewangelię zaczerpniętą od św. Łukasza. W tej krótkiej perykopie ewangelista podkreśla dwa istotne fakty. Pierwszym jest pokłon pasterzy, którzy otrzymawszy nowinę od anioła o narodzeniu Zbawiciela pospiesznie (speusantes) udają się do Betlejem. Ta pospieszna podróż nie jest tylko zwykłą właściwością stylistyczną Łukasza, lecz przede wszystkim sygnałem niezwykłych wydarzeń historiozbawczych. Idąc dalej tym tokiem myślenia, chodzi tu nie tyle o sam pośpiech, ile o niezwłoczną decyzję uczestnictwa w tych wydarzeniach. W tym miejscu musimy wrócić do wcześniejszych wersetów, które ukazują pojawienie się anioła i jego orędzie (9-12). Tkwi tam drobny szczegół; anioł nie kazał pasterzom ani ich nie zachęcał, aby udali się do Betlejem, jednakże sam fakt objawienia im tak niezwykłego wydarzenia, na które czekał cały Izrael, każe im niezwłocznie pójść za głosem anioła, gdyż w tym orędziu posłańca z nieba widzą „słowo” samego Pana. Narada paserzy jest więc niezwłoczna i zdecydowana: „pójdźmy więc” (dielthomen de).
Drugim kluczowym faktem dzisiejszej ewangelii jest obrzezanie Dzieciątka Jezus. Przepisy co do rytuału obrzezania w 8 dniu po narodzinach chłopców widnieją już w Rdz 17,12; Kpł 12, 3. Jest ono znakiem przymierza Boga z Izraelem i warunkiem, a zarazem podstawą, przyjęcia do społeczności ludu wybranego. Główny akcent tego wersetu nie spoczywa jednak na obrzezaniu Jezusa, lecz na nadaniu mu imienia, którego brzmienie zostało przekazane od Boga za pośrednictwem archanioła Gabriela. Imię wcielonego Syna Bożego jednoznacznie wskazuje na Jego misję zbawczą, którą św. Łukasz bardziej niż inni podkreśla w całym swym dziele.
Ks. Marcin Biegas